Autor |
Wiadomość |
Tedi |
Wysłany: Nie 19:30, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
No ja ćwicze cały czas, nie ważne że przegrywam jak więkrzość graczy wie nawet jak dostaje w dupe potrafie wyciągnąć wnioski ale i nie denerwuje się i nie zniechęcam do dalszej gry
teraz musze popracować nad rozpą bo troll choć rzezioman liczebność spada a u orków nie wygląda to za fajnie
a inni jak nie chcą ćwiczyć ich sprawa, ja moge powiedzieć że naprawde warto bo to co wygrywają na masterach czy choćby na chellengerach jest warte tych dni spędzonych na ćwiczeniach |
|
|
Ismaril |
Wysłany: Nie 19:20, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
Nie jestem od was, ale mogę potwierdzic słowa Calittusa. My mamy już swój klub rok i ci co chodzili regularnie, rozgrywali bitwy i podcgodzili do nich poważnie teraz wygrywają i cięzko ich pokonać. żeby dobrze grać trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. |
|
|
Calittus |
Wysłany: Nie 18:30, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
I tu -k u r w a- widzimy jakie jest zainteresowanie poszczególnych graczy lotrem.
Na spotkania WOGÓLE nie chodzicie, czemu?? Skąd mam do chu** wiedzieć...
Na ostatnich 15 spotkaniach obecni byli tylko ja, zakrzew, adam, tedi i luzak. A reszta gdzie?? No nie wiem jak wy chcecie wygrywać na turniejach skoro wogóle nie gracie lub gracie z jednym kolegą.
Pisze to, ponieważ jest duuże prawdopodobieństwo, że przyjadą gracze z Lublina czy ze Świdnika na nasz turniej i chcę, abyście się pokazali z dobrej strony. Na dzień dzisiejszy to rozwala was jak bylejakich kelnerów, bo narazie takimi jesteście w porównaniu do grających na lubelszczyźnie. Ostrzegam was, wykażcie trochę chęci... bo znając kolesi to zjadą was tak, że stracicie chęć do grania w LotR'a
Także przemyślcie sobie to dokładnie bo narazie, z tego co widzę kto chodzi na spotkania i gra po to by sie czegos nauczyc to społeczenstwo graczy w lotra w Rzeszowie wynosi 6 osób. |
|
|
ZAKRZEW |
Wysłany: Sob 10:07, 17 Cze 2006 Temat postu: Spotkanie na podwisłoczu 17 czerwca |
|
Tedi i ja przyjdziemy na 100% o 16 więc zapraszam też innych. |
|
|